Hej <3
Widziałam wczoraj w markecie piękną kobietę w szpilkach i różowej sukience. Wyglądała cudownie, była bardzo szczupła i zupełnie nie pasowała do scenerii z półek sklepowych, jak bug w grze ;)
Cóż, muszę Wam się przyznać, że w głębi serca jestem "plastikiem" XD Po poprzedniej notce zrobiłam sobie tuning, zafarbowałam włosy, zrobiłam paznokcie u stóp i dłoni i od razu się lepiej poczułam. Lubię różowy kolor, jednorożce i błyskotki, a piękne są dla mnie zarówno naturalne dziewczyny, jak i te, które korzystają z medycyny estetycznej czy mocnego makijażu. Sama po prostu marzę o plastyce biustu - po pierwsze jest po przejściach i źle wygląda, ale też chciałabym żeby był większy ;) Wszystko jest kwestią gustu :D
Wczoraj zjadłam około 450 kcal - burgery z piersi z indyka, do tego sałatka marynowana mojej babci <3
Tak poza tym to w końcu się zmierzyłam. I nie będę oszukiwać - nie jest dobrze, lipiec zawaliłam. Straciłam, nic nie zrobiłam, tylko wydałam kasę na mniejsze ciuchy. (Chociaż te spodnie 36 są dla mnie teraz mega motywacją, jak mam załamanie i chcę zjeść coś słodkiego to je zakładam i już nic nie jem, bo są opięte XD). Jedynie w końcu przekroczyłam magiczną barierę 63 kg i mam BMI w normie, już nie mam nadwagi.
Poprzednie mierzenie było 2 lipca, czyli minęły prawie 4 tygodnie.
Roxanne 28.07.2021 r.
Waga 62.5 kg (-1.3 kg)
Klatka piersiowa - 88 cm (-1 cm)
Biceps P - 32 cm (0 cm)
Biceps L - 31 cm (0 cm)
Przedramię P - 23 cm (0 cm)
Przedramię L - 23 cm (0 cm)
Biust - 97 cm (-1 cm)
Pod biustem - 83 cm (-1 cm)
Talia - 72 cm (-1 cm)
Brzuch - 90 cm (-1 cm)
Biodra - 95 cm (-2 cm)
Pośladki - 101 cm (+1 cm)
Udo P - 57 cm (-1 cm)
Udo L - 57 cm (0 cm)
Łydka P - 35 cm (0 cm)
Łydka L - 36 cm (0 cm)
Waga 62.5 kg (-1.3 kg)
Klatka piersiowa - 88 cm (-1 cm)
Biceps P - 32 cm (0 cm)
Biceps L - 31 cm (0 cm)
Przedramię P - 23 cm (0 cm)
Przedramię L - 23 cm (0 cm)
Biust - 97 cm (-1 cm)
Pod biustem - 83 cm (-1 cm)
Talia - 72 cm (-1 cm)
Brzuch - 90 cm (-1 cm)
Biodra - 95 cm (-2 cm)
Pośladki - 101 cm (+1 cm)
Udo P - 57 cm (-1 cm)
Udo L - 57 cm (0 cm)
Łydka P - 35 cm (0 cm)
Łydka L - 36 cm (0 cm)
Trzymajcie się ;*
Każdy ma prawo być tym, kim jest, a w dbaniu o siebie nie ma nic złego.
OdpowiedzUsuńteż lubię różowy kolor ;) jak każdy inny ;) a słucham metalu.. to nie ma znaczenia.. najważniejsze być szczęśliwym.
OdpowiedzUsuńkiedyś ktoś za moimi plecami mnie obgadywał, że jak to tak można! że w słuchawkach leci Rammstein a w ręku ma telefon w futerkowo różowym etui?! ano można :D
Podziwiam kobiety, ktore maja odwage byc "kobieca".
OdpowiedzUsuńkiedy byłam młodsza, można nawet powiedzieć mała, bo już w podstawówce - chciałam mieć wszystkie ubrania czarne i mama zaczęła mi zabraniać kupować czarne rzeczy hahaha teraz - uwielbiam kolor różowy! może mniej, jeśli chodzi o ciuchy, ale wszelkie urocze dodatki, słodziutkie akcesoria hahahah i to jest fajne ;d BMI w normie to też ważna zmiana, więc gratuluję ;* i trzymam nadal za Ciebie kciuki <3
OdpowiedzUsuńSuper że otwarcie mówisz, co ci się podoba. Szanuję, bo każdy ma prawo być sobą i mieć swój gust, a jak wiemy wygląd to kwestia gustu :)
OdpowiedzUsuńHej, gratuluję zejścia do normalnej wagi. Co do sztuczności.. zgadzam się z therafosą, że masz prawo być jaka chcesz, czasem tylko uważam, że niektórym przydałaby się pomoc psychologa zanim coś w sobie zmienią chirurgicznie i pożałują. Rozumiem potrzebę korekty biustu lub nos, uszu, zmarszczek itp. Piszę teraz szczerze, to tylko moje zdanie, ta dziewczyna z poprzedniej notki ma ohydną twarz jak dzieło picassa po pijaku, nie chirurga. Przemyśl proszę, jeśli będziesz chciała kiedyś zrobić sobie operację i jak coś to idź do renomowanego chirurga, który z Tobą usiądzie i pogada najpierw. I nie gniewaj się proszę o ten komentarz, staram się być szczera zawsze
OdpowiedzUsuń