Hej 🌷
Bilans: nie wiem, dwie herbaty z cukrem i kilka kotletów drobiowych z brokułami
Waga: 68.0 kg
Ćwiczenia: brak.
Utrzymuje mi się gorączka, chociaż dzisiaj jakby mniejsza. Oby przeszło, bo nie mam ubezpieczenia i lekarz tylko prywatnie. Wczorajszy dzień dosłownie przespałam, jestem strasznie słaba. Dzisiaj Mały poszedł do przedszkola i będę musiała po niego pójść na 14, ale chociaż nie ma go w domu. Szkoda mi go strasznie, bo nie mam siły się z nim bawić. O tym jak bardzo jest znudzony świadczy to, że sam chciał iść do przedszkola, co się nigdy nie zdaża XD
Czekam na wiosnę, mam dosyć kurtek, szalików i zimowych butów. Chcę założyć adidasy, bluzę i czuć ciepły wiatr na twarzy.
Trzymajcie się ❤️
Komentarze
Prześlij komentarz